UKRYTE to bez wątpienie jeden z lepszych filmów 2005 roku! Ma świetny klimat i mistrzowskie aktorstwo Daniela Auteuli. Niezła jest też Juliette Binochw w roli żony głównego bohatera. Film opowiada historię krytyka literackiego i jego rodziny. Ich życie rodzinne przeradza się w koszmar i morze niepewności z chwilą przysłania tajemniczej taśmy wideo. Film Haneke tro chwilami fascynujący thriller, kiedy indziej solidny dramat-psychoogiczny. Reżyser pokazuje,że to co "ukryte "będzie długo nas prtześladować, będzie wpływać na nas . Reżyser pokusił się również o wnikliwą analizę stosunków rdzennych Europejczyków i emigrantów (szczególnie z dawnych francuskich kolonii). Pytanie tylko czy taka analiza musi trwać ,aż 115 minut?! Muszę dodać, iż "polityczny aspekt dzieła" nie jest do końca klarowny i nie musi być zrozumiały dla bardzo szerokiej widowni. W tym tkwi pewne hermetyczność dzieła Heneke. dodam jeszcze, iż obraz ma kilka niepotrzebnie "przydługich scen". Mimo to, UKRYTE trzyma widza w napięciu do samego końca. Poza tym film powiela pewne rozwiązanie fabularne z POWIĘKSZENIA oraz ZAWÓD: REPORTER. Polecam dzieło Heneke koneserom dobrego, inteligentnego kina. Nie jest to film dla wszystkich, ale warto po niego sięgnąć - chociażby po to by przekonać się, czy lubicie takie kino.....