PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108588}

Ukryte

Caché
7,0 15 725
ocen
7,0 10 1 15725
8,1 27
ocen krytyków
Ukryte
powrót do forum filmu Ukryte

Mimo szczerych chęci i zamiłowania do filmów 'ambitniejszych' nie potrafię docenić genialności tego obrazu. Długie sceny zamiast budzić niepokój, zwyczajnie nudziły, klimat filmu był nijaki, również prawie brak jakichkolwiek emocji z mojej strony. Jedyne plusy za grę aktorską, pewien rodzaj inteligencji zawartej w filmie i metaforyczną scenę z zasłonami. Chyba po prostu nie mój typ wrażliwości.

Ciekawi mnie zdanie kogoś komu ten film się podobał. Dlaczego jest on taki dobry? Co się wam podobało? Czy chodzi o sam fakt obcowania z tym dziełem, o wywołanie jakiegoś emocjonalnego niepokoju?

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 3
tymomateusz

Może Pan się wypowie? :D

ocenił(a) film na 10
sen o lataniu

Jak znajdę nieco czasu, to napiszę rozległą notkę na blogu o filmie i okolicznościach jego obejrzenia. Tak się składa, że to 1000. film jaki oceniłem na filmwebie (zupełny przypadek, że ten skromny jubileusz wypadł akurat na Hanekego), przez co, nie mogąc się wciąż, pomimo zaawansowanego już wieku (:P) wyrwać spod przemożnego wpływu wiary w przesądy dotyczące magii liczb rodem z kabały, jestem zmuszony poświęcić nieco więcej uwagi, czasu i intelektualnego wysiłku dla dogłębniejszej analizy tego dzieła filmowego, tym bardziej, że w pełni na to wszystko zasługuje w swojej wyjątkowości. Tak, uwielbiam zdania wielokrotnie złożone:D. Więc pewnie w przyszłym tygodniu będzie w końcu po co zajrzeć na tymobloga.

sen o lataniu

Cóż, nie każdego może porwać nastrój kina Haneke, ja to przeżywam jak największy horror, a długie, statyczne i zimne kadry, bez najmniejszych emocji są dla mnie strasznie przejmujące. ALE skoro już jak brzytwa to co tną: Haneke w tym filmie pokazuje, że tak właściwie nikt nie jest bez winy. Wszyscy nosimy w sobie takie wydarzenia i takie wspomnienia, które nas świadomie, lub nieświadomie obarczają. Dlatego też na sam koniec pokazana jest szkoła syna głównego bohatera i Haneke mówi wprost: tak, również dzieci. Rozwinięcie tej myśli można się doszukiwać w "Białej wstążce". Co ciekawe również osoba, którą główny bohater podejrzewa o szantaż, popełnia samobójstwo również czymś obciążona, to nie jest tak, że wina jest po jednej stronie, tamten człowiek TEŻ ma coś na sumieniu. Jest to też atak na "dobrze czujące się" mieszczaństwo, które Haneke niszczy od samego początku kariery. Jeśli zaś chodzi o techniczną stronę filmu, to kadry które stosuje Haneke mają wyrobić w widzu poczucie nieuchronności. Nie możemy nic zrobić z tym co widzimy, oczy kamer są szeroko otwarte, a my nie mam gdzie patrzeć, gdzie odwrócić wzrok. Jest to też genialne pod kątem zaskoczenia. Mnie powaliła scena samobójstwa, dlatego że reżyser przez cały film na nią pracował. Usypia czujność widza, po to żeby potem mu, potocznie rzecz ujmując, przywalić. Ta scena z kolei zabiera całą uwagę widza, aż do końca filmu. Może coś pomogłem, nie wiem, mam nadzieję, bo to naprawdę genialny film. Pozdrawiam. P.S. w przypadku tego filmu obraz powoduje jeszcze jedną rzecz: to my stajemy się obserwatorami, to my jako widzowie stajemy się tą kasetą, tym nagraniem. to przyjemność podglądania i czerpania z tego pewnego rodzaju masochistycznej przyjemności przywiodła nas do kina. i to też zostaje przez Haneke zmiażdżone tematem, wszyscy są winni, nawet ci którzy wywołują winę chęcią jej zobaczenia (widzowie). Podobną rzecz zastosował Pasolini w "Salo" (ostatnia scena w której obserwujemy sceny tortur przez lornetkę, z bezpiecznej odległości), to jeden z ulubionych filmów Haneke, więc nie bez znaczenia. Jeśli planowałbyś go obejrzeć to radzę najpierw zagłębić się w całego Pasoliniego, ale o czym ja mówię, nie na temat... P.S. 2: kwestia kasety pozostaje niewyjaśniona, w naturalny sposób Haneke (jak Antonioni w "Powiększeniu", też jeden z ulubionych filmów Austriaka) chce zwrócić uwagę na inne problemy. Zagadka nie gra roli. Przepraszam za chaos ale jest dość późno.

VonRogul

. . . wręcz idelane spojrzenie na całokształt tegoż obrazu . . .
. . . film niemal hipnotyzuje nas od pierwszego kadru po . . .
. . . jest odzwierciedleniem wewnętrznych przeżyć i . . .
. . . zachowuje się w sposób bardzo przebiegły . . .

sen o lataniu

. . . ukazuje tudzież pokazuje nam to czego nie możemy dostrzec . . .
. . . jest kwintesencją zachowań bechawioralnych, które skutkują . . .
. . . naszym wewnętrznym przekonaniem, co do pewnych wartości . . .

ocenił(a) film na 3
sen o lataniu

Zgadzam się film strasznie nudny. Co chwila zastanawiałem się, czy komputer się zawiesił bo obraz dłuższą czas się nie ruszał. Gdyby wyciąć te długie momenty całego filmu w żywej odsłonie może by było z 30-40minut. Poniekąd trzymał w niepewności co pozwoliło mi dotrwać do końca nie przesypiając całego seansu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones