Niestety żaden twórca nie jest doskonały. Haneke zrobił filmy wybitne, ale zrobił też taką żenadę jak 'Ukryte'. Dotrwałem do końca, ale im bliżej końca było tym bardziej błagałem Boga aby ten film-porażka już się zakończył. Film o niczym, bez akcji, bez napięcia, bez niczego. Wygląda to na robienie filmu dla samego robienia aby tylko coś nakręcić. Myślę, że jak się nie ma o czym tworzyć filmu to powinno się odpuścić tworzenie bo później powstaje takie coś jak 'Ukryte' i ludzie muszą się z tym później męczyć i tracić swój czas bo człowiek myśli sobie, że może to dzieło jest czegoś warte. Nie jest.